Selen i spółka

starszy pan i wnuki Niedobory tego pierwiastka w organizmie objawiają się spadkiem witalności, osłabieniem, znużeniem.

Wolne rodniki i inne związki utleniające są dla naszego zdrowia bardzo groźne, powodują bowiem niekorzystne zmiemy w komórkach. Oczywiście nie jesteśmy wobec nich bezbronni. Nasz organizm sam wytwarza niektóre antyutleniacze, a inne pozyskuje z pożywienia.

Owocna współpraca

Kluczową rolę w procesie antyutleniania odgrywa selen działający we wzajemnym powiązaniu z witaminą E. Selen jest niezbędny do syntezy peroksydazy glutationu, głównego przeciwutleniacza organizmu, obecnego w każdej komórce. Glutation nie działa bez selenu. I odwrotnie - bez glutationu selen nic nie może. Przy czym organizm nasz wytwarza glutation samodzielnie, a selen doprowadzamy w pożywieniu. Jeżeli więc poziom selenu w organizmie jest wystarczający, radzi on sobie doskonale z wolnym rodnikami i innymi związkami z tej grupy.

Selen występuje w przyrodzie w różnych „wcieleniach”, zarówno dobroczynnych, jak zabójczych dla nas. W organizmach żywych (rośliny, drożdże) związki selenu są dobre. Ale selen w postaci związków nieorganicznych, np. selenków, jest toksyczny - wydziela selenowodór, truciznę prawie tak zjadliwą jak cyjanowodór.

Jeżeli jednak selenkami „nakarmi się” drożdże, to one je wchłoną i zmetabolizują. Utworzy się grupa selenowodorowa SeH, a w tej postaci selen jest nietoksyczny i gotów do pełnienia swej pożytecznej funkcji.

Unikaj cukru

Żywe drożdże są szkodliwe - spożyte na surowo, odbierają nam witaminy z grupy B, zwłaszcza biotynę (witaminę H), nieodzowną dla odporności. Mogą też wywołać zakażenie drożdżycowe. Żeby więc móc skorzystać z wielkiej obfitości witamin z grupy B i selenu, trzeba drożdże zabić, a giną już w 60°C. Unikając cukru, zwiększamy podaż efektywnie działającego selenu. Słodkie produkty zbożowe (np. ciasta drożdżowe) zawierają wprawdzie selen, ale dla nas bezużyteczny, bo nieprzyswajalny. Z wiekiem mamy coraz więcej defektów zdrowotnych, coraz więcej zatem potrzebujemy glutationu, by nas przed nimi chronił. Nie można go brać w postaci suplementu, ponieważ rozkłada się w treści żołądka. Na szczęście pojawiają się na rynku preparaty zawierające aminokwasy potrzebne do wytworzenia glulationu. Te wieloskładnikowe antyoksydanty (cynk, selen, glutation, cysteina, metionina i witaminy A, C i E) powinni przyjmować wszyscy, którym zależy na dobrej kondycji.

Warto wiedzieć, że przyjmowanie suplementów zawierających ten pierwiastek niemal dwukrotnie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka, zwłaszcza płuc, prostaty i okrężnicy.

Dzienne zapotrzebowanie

Dzienne zapotrzebowanie na selen zależy od płci i stanu zdrowia. Mężczyźni potrzebują go więcej niż kobiety, bowiem niemal połowa kierowana jest do jąder, kanalików nasiennych oraz nasienia. Na ogół dzienna dawka wynosi 50 mcg dla kobiet, 70 mcg dla mężczyzn, 65 mcg dla kobiet w ciąży i 75 rncg dla matek karmiących. Chociaż symptomy przedawkowania (żaburzeria trawienia, nieświeży oddech o zapachu czosnku, metaliczry posmak w ustach, łamliwe paznokcie, żółty odcień skóry) występują dopiero przy podaży 2400 mcg dziennie, nie należy brać więcej niż 300 mcg selenu na dobę.

Naturalne źródła selenu

Drożdze, kukurydza, cebula, czosnek, ziarna zbóż, brązowy ryż, czerwone winogrona, nerki, wątróbka, kiełki pszenicy, otręby, tuńczyk, pomidory, brokuły, warzywa kapustne to najbogatsze źródła tego cennego pierwiastka. Ponadto selen znajduje się w nie oczyszczonej soli pochodzącej z kopalni.

Wrogowie selenu w przyrodzie to głównie ulewne deszcze, wypłukujące go z gleby i odprowadzające do morza. Z produktów pokarmowych, na szczęście nie wypłukuje się łatwo, bowiem jest wbudowany w aminokwasy i dodatkowo – w strukturę białkową.

Co nam daje selen?

- pomaga w ochronie przed nowotworanri, głównie tzw. starczymi

- spowalnia starzenie się organizmu pod wpływem utleniania

- służy profilaktyce osteoporozy, katarakty, zwlóknienia płuc, choroby Parkinsona i Alzheimera, chorób metabolicznych

- zmniejsza ryzyko zawału serca i udaru mózgu

- pomaga w leczeniu astmy, chronicznego bronchitu

- pozwala utrzymać dobry poziom cholesterolu i frakcji lipidowych

- pomaga zachować elastyczność tkanek

- łagodzi dolegliwości po menopauzie

- pomaga w leczeniu łupieżu

- korzystnie wpływa na płodność mężczyzny, zwiększa ilość plemników w nasieniu

- odtruwa organizm, sprzyja leczeniu zatruć

- neutralizuie toksyny grzybów

- usprawnia funkcje wątroby, sprzyja jej regeneracji.