Przekwitanie
Przekwitanie zwane też popularnie klimakterium pojawia się naturalnie u kobiet zazwyczaj między 45-50 rokiem życia. Proces ten kiedyś kobiety znosiły znacznie mniej boleśnie. Naturaliści uważają, że łączyło się to głównie z naturalniejszym sposobem życia, większą ilością ruchu, pobytów na świeżym powietrzu oraz mniejszą ilością różnorakich stresów, nerwów, napięć psychicznych. Dawniej też panie bardziej dbały o higienę duchową, więcej czasu poświęcały na praktyki duchowe m.in. systematyczną modlitwę, co wzmacniało je psychicznie i łatwiej pozwalało przejść okres przekwitania.
Zmiany hormonów
Najkrócej proces ten łączy się ze zmianami hormonalnymi powstającymi w trakcie kończenia działalności jajników i polega na stopniowym zaniku jajeczkowania. Towarzyszy temu stopniowy zanik miesiączek. Jednak jeszcze na długo przed zanikiem miesięcznych krwawień u pań w wieku przekwitania mogą występować najróżniejsze dolegliwości. Do zmiany tej ciało przyzwyczaja się dość powoli. Dlatego u dużej liczby kobiet pogarsza się samopoczucie i pojawiają różne dolegliwości. Choć są i obecnie panie łagodnie przechodzące przez przekwitanie.
Nie tylko drażliwość i uderzenia krwi
Panie narzekają miedzy innymi na uderzenia krwi do głowy, różne zaburzenia równowagi, boleści w okolicach dróg rodnych. Bardzo często przekwitaniu towarzyszy duża emocjonalność, nerwowość, drażliwość, gwałtowne zmiany nastrojów, uczucie wewnętrznego rozbicia, napięcia. Pojawiają się nocne poty, kołatania serca i bezsenność. Nawet bez jakiejś znaczącej zewnętrznej widocznej przyczyny dochodzi do stanów głębokiej depresji, pojawia się skłonność do płaczów z byle jakiego powodu. Z czasem organizm osiąga ponownie równowagę hormonalną i nieprzyjemne objawy zanikają zazwyczaj bez śladu. Przyda się więc trochę cierpliwości. Negatywne objawy na pewno stonuje też dieta.
Mniej słodyczy, więcej owoców
Przede wszystkim należy ograniczyć dojadanie, zmniejszyć liczbę zjadanych sztucznych ciast, ciasteczek i słodyczy. Trzeba radykalnie ograniczyć picie mocnej kawy i herbaty, w zamian pijać herbatki ziołowe. Nie objadać się zwłaszcza wieczorem. Posty i dni owocowe są bardzo korzystne. Posiłki powinny być lekkostrawne z dużą ilością warzyw i owoców. Nie żałować sobie surówek, kwaszonek. Unikać potraw smażonych i mięsnych. Więcej jadać nabiału, twarogów, kwaśnego mleka. Spożywać niewielkie ilości tłuszczów naturalnych oleju zimno tłoczonego, masła. Lepiej zrezygnować z margaryn. Nie żałować sobie przypraw ziołowych. Pokarmy jadać wolno i wszystko jak najdokładniej żuć.
Zioła i ziółka
Gdy zmianę stylu życia i odżywiania połączymy z kuracjami ziołowymi okres przekwitania okaże się mniej dokuczliwy, zioła bowiem wspomogą organizm i ułatwią przestawianie się na nową równowagę hormonalną. Przede wszystkim zamiast kawy i herbaty warto spróbować pić systematycznie herbatki ziołowe. Najprostsze i chyba najsmaczniejsze są herbatki lipowe, które lekko uspokajają, działają antydepresyjnie, poprawiają pracę układu trawiennego, oczyszczają. Dziennie najlepiej wypić dwie, trzy szklanki herbatki, sporządzonej z łyżki kwiatów. Zalać wrzątkiem odstawić na 5 do 10 minut. Można słodzić miodem Od czasu do czasu warto również pić systematycznie herbatki z kwiatów głogu, ziela krwawnika, kwiatów nagietka, ziela melisy, ziela tasznika.
Zobacz również:
Sekrety długowieczności